eat and then shit

Po godzinach teraz, kiedy jestem człowiekiem pracującym, idealnie pasuje.

Wersja łagodna:
Dzień dobry! Nazywam się Dominik Byliński i jestem ankieterem GfK Polonia. Obecnie, na zlecenie UM, prowadzimy badania na temat zachowań komunikacyjnych mieszkańców naszego miasta, a także ich opinii o komunikacji w Szczecinie. Czy chciałby pan wyrazić swoje zdanie, odpowiadając na pytania zawarte w ankiecie?

Wersja na manipulanta:
Dzień dobry! Nazywam się Dominik Byliński, jestem ankieterem GfK Polonia. Na zlecenie UM prowadzimy ankietę, która ma na celu wskazanie, co należy poprawić w komunikacji miejskiej. Chciałem pana zapytać, czy zależy panu na rozwoju naszego miasta? [Jeszcze nikt nie odpowiedział, że nie.] Skoro tak, to czy zechciałby pan udzielić odpowiedzi na pytana dotyczące pańskiej opinii o komunikacji w Szczecinie, a także pańskich zachowaniach komunikacyjnych?

Generalnie, to jestem wyczerpany. biegam pięć godzin, aby zrobić pięć ankiet. Pieniędzy nie zobaczę do sierpnia. Ale co tam, dwadzieścia peelenów za ankietę, to jest jakiś pieniądz i chociaż przeprowadzenie pięciu ankiet dziennie brzmi śmiesznie, to zarobienie w ten sposób stu złotych sprawia, że twarze poważnieją.

A! Jeszcze wersja na młodego-pracującego:
Dzień dobry! Nazywam się Dominik Byliński. Ostatnio załapałem pierwszą pracę i mam za zadanie przeprowadzić z panem ankietę. Ja wiem, że może nie ma pan czasu, bądź ochoty, ale ja naprawdę postaram się nie zając panu więcej niż 20 min. A chyba pan rozumie, że jak każdy młody chciałbym coś zarobić na wakacje, bo to jednak teraz się tak nie przelewa i coraz szybciej trzeba się chwytać pracy. Pomógłby mi pan i odpowiedział na pytania?

4 komentarze:

zmij pisze...

podoba sie styl pisania i sposob ujmowania rzeczywistosci w slowa, od pierwszej notki chce sie wiecej :)

KAT pisze...

mały niedobry manipulator ;p ;p

Unknown pisze...

do "zmij":

DZIĘKUUUUJĘ! <3

zmij pisze...

alez prosze bardzo ;p:)